środa, 1 lutego 2012

farba do tablic

Tablice juz dawno przestały kojarzyć się tylko ze szkołą. Najpierw pojawiły się w pokojach dziecięcych, jako wolnostojący element wystroju przeznaczony do działań twórczych (np. IKEA)
Potem, dzięki pojawieniu się na rynku farb tablicowych, za pomocą których dowolną płaską powierzchnię można było zamienić na tablicę, zaczęły pojawiać się na ścianach i drzwiach, w pokojach, kuchniach i przedpokojach.



Z podmalówką z farby magnetycznej stawały się na dodatek przyczepne również dla magnesów.


Do niedawna jeszcze kolory ograniczały się do czerni i zieleni, ale ostatnio można dostać praktycznie dowolny odcień i dopasować do wnętrza zgodnie z wyobrażeniami.
Jak dla mnie - wspaniały pomysł.


Jeśli ktoś obawia się takich dużych powierzchni zamienionych na tablice albo szkoda mu malować np drzwi, może skusić się na pomalowanie mniejszej powierzchni lub na oprawioną w ramy płytę pilśniową czy sklejkę pomalowaną specjalną farbą; efekt będzie równie interesujący, a w razie czego element da się łatwo zastąpić innym.




MALOWANIE
Przeznaczoną do nałożenia farby tablicowej powierzchnię oczyścić, wyrównać, odpylić. Zabezpieczyć krawędzie lub wybrany kształt taśmą malarską. Narożniki i miejsca trudno dostępne malować pędzlem, resztę powierzchni - wałkiem. Powierzchnię pokryć przynajmnie dwa razy, czekając kilka godzin, aż pierwsza warstwa wyschnie. Farba ma dość intensywny zapach, więc najlepiej w tym czasie wietrzyć pomieszczenie.

zdjęcia: ikea, apartamenttherapy, ourcitylights

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz