Kiedy robi się chłodniej zaczynam otaczać się zapachami, które kojarzą mi się z ciepłem - pigwa, jabłka i cytrusy leżakują w koszykach na wierzchu, lawenda sączy się z saszetek w szafach, a świece zapachowe płoną, gdy tylko się ściemni.
Nie znałam jednak tego sposobu:
Do wypróbowania!
foto&idea: welke
Piękne różyczki. Świetna dekoracja.
OdpowiedzUsuń